Drogi "Robert" zaglądam na to forum pomimo "szczęścia" nieposiadania akcji tej szacownej spółki. Obserwuję od początku jej istnienia, byłem jej akcjonariuszem, co pozwalało mi od czasu do czasu parę groszy na jej kursie uciułać. Pisałem już kiedyś o tym, a od czasu gdy spadła na 14 zł przestałem kupować te akcje gdyż widać było co się święci. Obserwowałem także na Techmex-ie i Mostostalu Eksport jak naiwnie ludzie wierzyli w odrodzenie tych spółek.
Czytam to forum, gdyż jest bardzo pouczające - pokazuje jak łatwo ludzie łapią się na plewy takich cwaniaków jak Mazgaj, który zbudował system "dojenia" inwestorów za pomocą kilku różnych spółek. Tak aktualnie doi Krakchemię - możesz sprawdzić - spółka kupiła akcje Vistuli za duże jak na jej możliwości pieniądze, sama dostała po du-pie, zysku nie ma od lat. Ale Prezes siedzi w kieszeni Mazgaja (razem prowadzą inne spółki) i nie sprzeda akcji Vistuli aby akcjonariusze coś dostali. Co istotne tylko od decyzji Prezesa zależy możliwość sprzedaży tych akcji, kiedy spółka jeszcze funkcjonuje. Czeka z tym na upadłość, gdyż jakiś bank zechce te zastawione akcje sprzedać, a wtedy on (Mazgaj) kupi je z dużym dyskontem - tak jak było z akcjami które miała Alma. Innej możliwości dla Mazgajów nie ma. Po sprzedaży musieliby podzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Ten system działa na niekorzyść akcjonariuszy i powinni wiedzieć o tym, jak łatwo mogą stracić na swoich inwestycjach.
Obserwacje te już kilkakrotnie zapobiegły zrealizowaniu przeze mnie spontanicznego zakupu jakichś bardzo ryzykownych papierów. Myślę, że każdy powinien obserwować to co dzieje się na takich ryzykownych spółkach dla swojego dobra.