Ja to widzę w taki sposób, że gry się wypaliły w popularności. Nie każdy tytuł odnosi sukces innej produkcji, a ten tytuł prawdopodobnie będzie już do końca przeciętniakiem. Symulatory jednak muszą dawać dużo dobrej zabawy, a ten przez swoją techniczność skupia się na prawdziwych fanach kosmosu, którzy mają czas na granie w gry. Spółka powinna skupić się na przyszłości z innymi tytułami korzystając ze zdobytego doświadczenia. Życzę im szczerze powodzenia oraz lepszej relacji z inwestorami bo obecnie jest to dziecinada w moim odczuciu. Chociaż w większości nasza giełda reprezentuje słaby profesjonalizm w relacjach z inwestorami. Do tego NewConnect to taki trochę nieprzewidywalny dziki zachód w moim odczuciu.