Konkurencja zawsze wychodzi tylko na dobre, szczególnie dla odbiorcy końcowego. Dzięki niej poprawia się jakość danej usługi lub produktu oraz zawsze cena jest atrakcyjniejsza. Tak właśnie i tu się stanie, DEADLINYE'y w JDM'ie zrobią się sztywniutkie i staną się napięte jak cięciwa łuku. Nie będzie już żadnego pitu pitu ani pierdu pierdu dla graczy. Wszystko będzie na czas. Muszą zapiąć na ostatni guzik i uszyć grę do wiosny bo to ich być albo nie być. Oczywiście życzę im jak największych sukcesów jednak czasami każdemu przydaje się wiszący bat nad głową.