Myślę, że nazwanie tego papieru szmelcem to przejaw zagalopowania się. Uważam, że gdybyś w istocie na 100% tak myślał, to nie byłoby Cię tutaj, nie pisałbyś kolejny raz na forum Moonlit. Zdrowy rozsądek, logika nakazują odwrócenie się plecami do szmelcu i zaangażowanie się w papier z dobrymi perspektywami. Ja podejrzewam, że tak naprawdę wkurza Cię, że niby źle, ale spadać istotnie nie chce i nie można się okazyjnie obłowić. Cóż, spadek o 10% przez wymianę pakietu 10, czy nawet 200 akcji jest do d...y, nie rodzi szansy wejścia w poważną pozycję.
Sądzę, że kupujący ten papier na rynku pierwotnym pakietami po kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy sztuk, dokładnie przeczytali prospekt emisyjny, informacje o zmianie profilu działalności, zagrożeniach, przemyśleli wszystkie za i przeciw. Spora redukcja z czegoś wynikała. Bynajmniej nie z głupoty, czy naiwności. Ja przynajmniej od początku założyłem, przyjrzawszy się odpowiednikom, że będzie to dla mnie kilkuletnia inwestycja. Jak się wcześniej wyraziłem, wg mnie nie jest to czas na spekulację na tym papierze. Przyjdzie on dużo później, wg mnie dopiero gdy przejdzie on na główny rynek. Jeden z forumowiczów w którymś wpisie przytoczył przykład spółki 11BIT. Wszystkim niezorientowanym, pesymistom, intensywnie myślącym, jak postąpić, sugeruję zapoznać się z tamtymi moimi wpisami lub samodzielnie, nawet na bankier.pl, poczytać o historii tej spółki od momentu jej pojawienia się na NewConnect do chwili obecnej, gdy jest już na parkiecie głównym.