flugo ja kreca to i tak mam zamiar do 2013 roku przetrzymac,
troche poczytałem o spolce i wiem z czego się biorą nędzne zyski a mianowicie głowną przyczyną są niskie ceny DPR a to przez szarą strefę u nas 50-60 na zachodzie 250 za dokument potwierdzajacy 1 tone, wiec krec działa na pograniczu rentownosci praktycznie jedyne rentowne jest ta stłuczka szkła co krec sam ja odbiera z własnch kontenerów.
ale ja czekam na 2013-14 rok bo mysle ze tu kilka rzeczy pozytywnych się nałoży na siebie. mianowicie spolka ma szanse odzyskiwac wtedy 200 tys ton rocznie stłuczki szkłą bo skonczy nowy zakład, powinniśmy do tego czasu wyeliminowac szarą strefe wiec ceny dprow powinny się ustabilizowac, wystarczy ze te 2 rzeczy się sprawdza i spolka bedzie miala szanse na olbrzymie zyski. bo w sumie wytarczy policzyc 200 tys ton razy 200 zeta za dpr to juz nieduzo brakuje do kapitalizacji spółki. A im gorsza obecnie sytuacja tym mniej zakładow powstaje, cześć moze upadnie, czesc moze krec przejmie za grosze w pozniejszym czasie tym wieksze ceny DPR beda bo bedzie wieksza ilosc ton szkła do przetworzenia niż możliwości przerobowe.
Dlatego nie wiem na ile mozna obecnie wyceniac kreca ale mnie obecna wycena nie interesuje, co najwyzej po ile uda mi sie kupic jeszcze.
Prawde mowiac mialem nadzieje na 2 złote w czasie bessy ale tu widze ze zanim bessa przyjdzie to moze stuknie.