Raczej Albert dostał nagrodę za popularyzowanie GPW. Trudno mi znaleźć drugiego tak charakterystycznego i wyróżniającego się influencera, trzeba mu to oddać.
Prawdopodobnie w porozumieniu z jakąś grupą pompująco ssącą dokonał rozruchu papieru. Lepsze to niż nic. Chociaż wiadome, lepszy wóz niż przewóz.
Papier jest longtermowy. Należy zatem założyć, że będzie zbieranie kasy na szczytach, odkup papieru na dołkach i jeszcze większa pompa w długim terminie. Warto grać w perspektywie kolejnych lat kolejna pompa za kilka tygodni/miesięcy zapewne. Cierpliwość popłaca.