Ale ja nie muszę, od kilku sesji jestem już na plusie, a każdy grosik w górę to u mnie ponad 1k do przodu, bo mam spory pakiecik :)
Z resztą, nawet jak byłem na minusie ponad 60k jak spółka była przez chwilę na 16-17 groszy na początku października byłem tak samo spokojny jak teraz jestem, bo ją rozumiem tak jak i branżę kosmetyczną.
A, że nie planuję w najbliższym czasie się rozstawać z papierem to mam spokój i nie interesują mnie jakieś próby zbicia czy też podbicia kursu. W zasadzie na chwilę obecną idealnie dla mnie jak będą jako takie obroty, a kurs będzie się mniej więcej wynosił tyle co wartość aktywów. Jak rośnie to mam dość mieszane uczucia, bo cały czas skupuje akcje, a przy niskiej cenie mogę ich kupić więcej, za mniej.