Dnia 2024-09-08 o godz. 17:23 ~Marcin napisał(a):
> Co powiesz w kwestii słabych zysków netto? Patrząc fundamentalnie to wgglanai nieciekawie za ostatni kwartał, a chyba bez dobrego biznesu, nie będzie dobrych poziomów cenowych?
[***]
Forumowy Kolego, z braku czasu staram się już nie odpowiadać na zapytania nowicjuszy na papierze ACTION, czy też osób dopiero raczkujących na giełdzie; kiedyś pisałem więcej, ale od czasu do czasu mogę jeszcze coś napisać, więc masz okazję zapoznać się z moją opinią:
Piszesz o słabych zyskach netto. Dla mnie nie są słabe jeśli za pół roku przedsiębiorstwo na czysto zarobiło ponad 17 milionów. Za ostatni kwartał, czyli drugi, było ponad milion. Masz przedsiębiorstwo, czy pracujesz na etacie? Chciałbyś aby Twoje przedsiębiorstwo zarabiało milion kwartalnie, wiedząc, że w średniej wieloletniej drugi kwartał zawsze był dla przedsiębiorstwa najgorszy, a ostatni najlepszy? Więc ciesz się, że to nie był milion dołożenia do interesu. Spółka GPW to nie jest dotowane przedszkole, a kapitalizm w czystej postaci – zawsze następuje pewna oscylacja wyników. W przypadku ACTION mamy wieloletni trend wzrostowy i tu się nic nie zmieniło. Nie jestem udziałowcem na kwartał, czy pół roku, a na o wiele więcej czasu. Swoje podatki rozliczam rocznie i tak też oceniam Spółkę w której jestem malutkim udziałowcem, jak i zapewne Ty. Oceniam przedsiębiorstwo, które się rozwija, które może mieć chwilowo trochę mniej niż spodziewane wyniki – nie z winy Zarządu, a otoczenia społeczno-gospodarczo-politycznego. Wszystkim przedsiębiorstwom w podobnej branży się pogorszyło w ostatnim kwartale. Więc problem nie tkwi w ACTION. Czy wiesz, że ACTION zatrudnia ponad pół tysiąca ludzi? Akurat wrócili z urlopów. Handlowcy też. Czy wiesz, że rozszerzono ostatnio asortyment tak, że istnieje potrzeba handlowania z magazynów zewnętrznych, a nie tylko z Zamienia? Co wcześniej nie było potrzebne. Że artykułów handlowych jest już ponad 30.000? Opierasz swe wywody na jakiś tam danych historycznych, nie biorąc nawet pod uwagę, że historycznie zawsze w tym okresie było najgorzej, na co wyżej wskazałam, jak i pewnie nie wziąłeś pod uwagę dwóch moich zdań powyżej. Czy martwi mnie trochę spadająca cena rynkowa akcji? Niezbyt. Mam jeszcze inne dochody więc sobie niedowartościowanych akcji dokupię, a czym niżej tym lepiej. Tak myślą podobnie inni , również ci z większym kapitałem – korzystam, gdy „bawią się w spychanie kursu”, by wystraszyć wątpiących. A jest tych wątpiących coraz mniej, na co tytuł tego wątku wskazuje – zawsze jest to jakiś procent tzw. „pozostałych”, ten procent to tzw. „pożyteczni idioci”, co na i tym forum co jakiś czas się pojawiają, nie potrafiący zarobić na swojej cierpliwości, której nie posiadają, malkontenci od siedmiu boleści sprzedający swoje akcje ze stratą – tacy ludzie to też część rynku. Kolego, napisałeś „fundamentalnie”, a całkowicie niestosownie. Fundamentalnie to ACTION ma się wspaniale. Wiedzą o tym także duże instytucje, które garną się do posiadania akcji ACT, wypychając malutkich pozostałych i wątpiących. Widać to po statystyce udziałowców. No, nazbyt się rozpisałem, a jeszcze mógłbym więcej. Więc kończę, pozdrawiam i powodzenia w inwestycyjnych wyborach.