Witam myślę tak samo jak JB, mam takiego pecha że moje spółki stoją na bakier z indeksami i rzadko rosną na fali ogólnego optymizmu. Cierpliwość powoli mi się kończy, ale ponieważ już raz dostałem nauczkę nie mogę popełnić drugi raz tego samego błędu. No bo potencjał wzrostu olbrzymi. A spadku? Wierzy ktoś jeszcze w cenę poniżej 8zł? Do końca roku powinny wygasnąć wszstkie opcje jakie spółka zawarła, okazało się że nie były aż tak straszne. Myślę że brakuje nam solidnego impulsu do wzrostów. Mogło by nim być połączenie z resbudem o którym pisała Halinka. Uważam że dużo ludzi obserwuje tą spółkę tylko na razie nie kupują by nie zamrozić swojego kapitału.
Ja i moje tysiąc akcji się stąd nie ruszamy:) pozdrawiam