I jeszcze jedno...Nie liczmy na szybkie zakończenie spraw sądowych. Takie sprawy mogą się ciągnąć latami ( nawet 10 i więcej..Znam takie przykłady). Więc jedyną szansą jest, że "chłopcy wyjdą z piaskownicy" i staną się mężczyznami, że się w końcu dogadają.