No proszę. Ładnie to wyłuskałeś. Ja widzę zamówienie u nich z X na mniejszą kwotę, stąd widać, że to kolejny raz. Czyli albo p. prezes robi prywatę i być może kosztem GX, albo mogło być tak, że wymogi przetargu spełniał tylko NL, którego poddostawcą został GX. Tak czy inaczej przez notowania (i to w momencie teoretycznie największego prosperity dla spółki), jakość komunikacji i przede wszystkim tę historię temat zaczyna nieładnie pachnieć. Nie dosyć że p. prezes mało mówi, to teraz powinien dodatkowo się jeszcze wytłumaczyć. Słabo.