nie oczekuje przeprosin, robilem to w interesie naiwnych takich jak ja gdzie stracilem kupe kasy wierzac w dobre intencje "zarzadu", i publikowanych komunikatow ktore okazaly sie klamstwami pod podtrzymanie wywalania akcji.
mam zal do knf czy gpw ze wtedy w listopadzie puscili notowania bo jeszcze wiecej ludzi poplynelo. Jak widac moje pismo do prokuratury w koncu spowodowalo dzialania !