Co jeszcze istotne z wypowiedzi to jest hamulec włączony na wzrost wynagrodzeń bardzo komunikują to w branży i jakby nikt nie chce polemizować, inżynierowie wiedzą że jest sufit i nikt nie wychodzić za szereg. Póki branża nie odbije znacząco i zwiększy się marża absolutnie nie ma przestrzeni na podniesienie wynagrodzeń nawet pomimo wzrostu minimalnej. Są cięcia kosztów bardzo restrykcyjne To ze słów człowieka z dziale finansów jednej z krakowskich firm. A raczej można to odbierać jako schemat całej branży