w ESPI wlasnie nie podano ceny nabycia SPV ale laczne naklady tzn nabycie i naklady inwestycyjne. Wlasnie brak wskazania ceny nabycia SPV jest takim problemem bo żadna tajemnica handlowa to nie jest. I do tego ta emisja tzw zielonych obligacji w sytuacji gdy już jpowodz tych papierow. Zwrot zielone obligacje jest niczym innym jak chwytem marketingowym oraz pozwala na emisje bez prospektu co oznacza na wypadek niewyplacalnosci duze klopoty dla wierzycieli.
W komunikacie Taurona wskazano jedynie organizatorow emisji - nie ma do kogo jest adresowana . Taka mała grecja w skali taurona - chca pozyczać to bedzie my sie zadlużać.