A już miałem naskrobać ostatnio, że aż dziwnie, jak ani jeden troll nie ujada i nie jęczy, a kurs stabilny poniżej 2,57 PLN nie spada... Aż tu nagle... Jeden jełop z drugim się uruchomił i od nowa jęczą o armagiedonie i układzie, który ich wymolestował najwyraźniej w dzieciństwie... Prawda, że rozsądnie jest spokojnie czekać na wezwanie wynegocjowane przez Allianz, a tylko gupiec by sprzedawał po 2,60 PLN gdy wcześniej olał 2,75 PLN z nibywezwania udowadniając, że ma więcej rozumu niż wszystkie trolle razem pogniecione... 10 PLN GRENEVIA będzie za kilka lat warta, bo samej gotówki będzie generowała praktycznie 1 PLN na akcję rocznie... Przy wezwaniu prawdziwym dla funduszy, które kilka lat wstecz kupowały akcje FAMUR (poprzednik GRENEVIA) za prawie 5 PLN, każdy będzie mógł wyjść z inwestycji zapewne dłuższej niż planował ale mimo wszystko z solidnym zyskiem... GRENEVIA to dobra spółka, tyle że akcjonariusze większościowi są wrogo nastawieni do mniejszościowych... Nie zmienia to faktu, że sojusz funduszy pod przywództwem Allianz wydusi z nich odpowiednią cenę za pozwolenie zabrania spółki z GPW... Pozdrawiam każdego, kto rozumie, że nie było już potrzeby codziennych postów, gdy wcześniej w ciągu pół roku skutecznie wykastrowałem z forum wszystkich chwostów :)