Przecież największym udziałowcem jest Express Service sp. z o.o który ma prawie 41 procent akcji a Ragnar ma niecałe 33. Wiec nie przegłosuje nic na walnym. Poza tym na X się już nawet nie wypowiada o spółce oprócz tego że wczoraj napisał że współczuję drobnym którzy zainwestowali tu swoje oszczędnośći i zachęca do pisania do knf bo dla niego zainwestowane w tą spółkę pieniądze nie są duże. Czyli ile mógł zapłacić za ten pakiet akcji ? Może to on sprzedawal te akcje bo kupił je o wiele niżej niz na rynku. Podstawowe pytanie brzmi dlaczego kurs urusl z 7 gr do prawie 20 i dopiero wtedy poszło info że nabył on znaczny pakiet akcji. Dziwnym trafem ktoś na forum pisał że Ragnar kupuje. To był czwartek i obroty byly powyzej 10 mln i w piątek prawie 18 niepamietam ile było w srode. Moim zdaniem fakt że spółka milczy daje dużo do myślenia i to że Ragnar jest co do tego obojętny to też. Przecież w czwartek dał na x wpis że wkoncu znalazl normalną spółkę z pomysłem i wkleil info o tym projekcie za prawie 40 mln. Także wydaje mi się że ta kobieta to albo zasłona dymna albo jeden z pionków w sporym przekręcie. Odpowiedzcie sobie sami dlaczego spółka milczy juz 3 dzień ? Nawet prostego oświadczenia nie potrafią wydukać a taka przecież transparentna spółka. Wychodzi na to że trzeba się pożegnać z tym kapitałem bo jakby chodziło tylko o tą akcję z tą panią to juz knf dałaby info że odwiesza w kolejnym daniu sesyjnym. Gruby przekręt się szykuje.