chyba naprawdę GA boi się manifestacji, lub raczej nagłośnienia sprawy i zmiany jej charakteru z lokalnej grupki gamoni których wespól z KNF oszukał na sprawe może polityczna (dla nas byłoby to najlepsze) - tak mysle po zmasowanych atakach na osoby promujace takie działania (manifestacje)
może tez pora aby włacztyć się do naszej polsko - polskiej wojenki toczonej w Brukseli? Ewidentne oszutstwo KNF - "może albo nie jak sobie będzie chciał Pan Solorz wrócic to wróci a jak nie będzie chciał to nie musi", następnie zatrudnienie szefa KNF w spólce Pana GA, brak zainteresowania prokuratora z urzedu oszustwem na wielką skalę - to wszystko pokazuje słabośc i korupcję polskiego wymiaru sprawiedliwości, a to argument w walce toczonej w brukseli
ale ja się na tym nie znam, to tylko luźna sugestia dla osób które wiedzą coś więcej o prawie, procedurach itp..
pozdrawiam inwestorów