Od początku wiedziałem, że "swój" to ktoś bliski Zarządu Ele. Powyższa opinia, to tylko tego potwierdzenie... Pamiętaj "nie swój", że nawet jeżeli tak miałoby być, w co wątpię, to to z pewnością na podstawie testamentów i spraw sądowych, do naszej zaciężnej armii będą wstępować wciąż młode legiony !!! I daj już se spokój z tym jątrzeniem, bo skoro tak liczna grupa wytrzymała już tyle lat, a kolejne odpowiedzi na "zaproszenia" to tylko promile akcji, to znaczy, że każdy z nas zna wartość skradzionych sreber rodowych i woli akcje oddać dzieciom i wnukom, niż nie nażartemu buldogowi !!! I powiedz swojemu panu, aby się pospieszył się z nami uczciwie rozliczyć, bo chociażby z mediów wiemy, że śmierć już puka do jego drzwi. Może udawać dobrodzieja i oszukiwać nas, sędziów, duchowieństwo itp. niestety, ale Pana Boga nie da się mu oszukać. Może zamiast pisać tu niepotrzebne bzdety, to może zacznij się modlić o jego nawrócenie ? Będzie ci za to dozgonnie wdzięczny.