Na razie osiągniecie progu 95% wydaje się mało realne. Nie przy tak niskiej cenie wezwania. Jestem pewien ze Ci którzy zostali zdają sobie sprawę z rzeczywistej wartości firmy i dla nich nie wystarczy wysłać kilku listów, maili i smsow przypominających o wezwaniu. Teraz się pokisimy, a następne wezwanie pewnie jesienią.