Sama podwyżka cen to czysty zysk brutto. Jeżeli faktycznie księgowe są na prowizji to trzeba to faktycznie odjąć. Wątpię że klienci będą szukać alternatywy ze względu na podwyżkę 30 zł czyli dwóch piwek w knajpie. Presją płacowa też zawsze była, więc zakładałbym kolejne przynajmniej inflacyjne podwyżki abonamentów z tego względu w kolejnych latach. Konserwatywny szacunek wyników za Q3 to około 2 mln zysku netto. Poczekamy i sprawdzimy kto miał rację :)