Trafilem tu dosc przypadkowo, szukajac informacji o MTrans, ktorego, ze wzgledu na podobienstwo branzy mojej firmy, mialem ochote zakupic akcje. Czytajac to co sie dzieje, to chyba jednak narazie sie wstrzymam.
Mimo to zapytam z czystej ciekawosci. Kiedy juz zrobicie to co chcecie (zablokujecie emisje), oraz zwolnicie prezesa (badz sam odejdzie po blokadzie- nie znam czlowieka, wiec nie wiem) to co dalej?
Czy ta firma to "samograj" ze nie wazne kto stanie na jej czele i tak dalej bez zaklocen pracowac?
Najgorzej, jesli wraz z prezesem z pracy odejda wszyscy spedytorzy bo wtedy praktycznie mozecie oglaszac upadlosc.
Tak jak napisalem powyzej- pytam z czystej ciekawosci, bo pomimo, iz w tej branzy da sie zarabiac fajne pieniadze, to doskonale wiem jak bardzo jest ona wymagajaca i po prostu trudna.
Pozdrawiam
M