Książkowy przykład zaniżania kursu. Jak tutaj ktos mówi o ubieraniu to niech lepiej zamknie rachunek maklerski i sie wezmie za robote. Papiera sie przemieliło kilka razy więcej niż jest w obrocie. Zwykle przesypywanie by sie obkupic po niższych cenach. Jak ktoś kupił po 55 to nie widze sensu sprzedaży bo jeszcze na tym zdąży zarobić. Grubas może nawet zabrać 95% papieru bo to są tylko Prawa i nie musi nikomu tego zgłaszać.