Nie mamy celu źle życzyć spółce, problem polega na tym że nie wszyscy sobie zdają sprawę z jej problemów i piramidy finansowej w obligacjach. Już się zaczyna drugi alfabet a to nie koniec. Setki przetasowań i rolowanie nimi już jest irytujące.
Brak komunikatów i kontaktu z posiadaczami obligacji czy akcji.
Do tego kredyty i wszystko co możliwe jest pod zastaw.
Spółka na dzień dzisiejszy jest i będzie omijana przez inwestorów. Sztucznie ja podnoszą aby cena wzrosła do 20 groszy ale akcje na dzień dzisiejszy są warte góra 5 groszy.
Nie wiem czy kiedykolwiek odzyskajmy tu kasę, co niby miałoby się wydarzyć?
Spólka jest tak przewidywalna że aż mnie mdli.