Komuś się chcialo dokopywać za ile je rzeczywiście kupili a za ile sprzedają? Pamiętam, że tamte umowy też byly skonstruowane tak, ze opłaty byly w ratach i uzaleznione od innych warunków. Ciekawe ile są w plecy na tych transakcjach.
Mi szkoda, że pozbywają się TV w końcu od tego chyba zaczynali?