Areczek najpewniej pracuje dla jakiegoś banku lub biura maklerskiego, tylko wzial sobie za bardzo pracę na rzecz pracodawcy, bo zamiast dostawać wypłatę, to on dopłaca w formie prowizji, z 53 akcji nawet na waciki nie zostanie dlatego Arkadiusz już kiedyś pisał że 51 akcji tym razem, także stopniowo przez te skomplikowane algorytmy kupowania i sprzedaży ze strata Aruś powoli pozbywa się kapitału, poza tym na pewno jego wysoce zaawansowana analiza techniczna która się ostatnio chwalił z pewnością uwzględniła ta rekomendacje więc on już pewnie z tygodniowym wyprzedzeniem się pod to ustawił, wszak to wytrawny daytrader charytatywny xD