Co prawda w inwestycjach nie powinno się patrzeć na 1 czy 2 kwartały tylko na to jak spółka zmienia się r/r przez lata. Jak konsekwentnie się rozwija. Takie inwestowanie przyświeca mi od lat i się sprawdza.
Niemniej zaciekawiło mnie stwierdzenie forumowicza oz "szacuję spadek przychodów r/r 50%" - czy to ze szklanej kuli? Czy z kart tak wyszło?
2Q2023 według publikacji szacunków przychody wzrosły o 20% względem 2Q 2022 (z 69,5 mln an 83,5mln) i to mając na względzie, że w szacunkach nie są w pełni zawarte kontrakty długoterminowe Polskiej Ekologii i Krobath. Ale powiedzmy niech 20% poprawa zostanie.
W 3Q2022 skonsolidowane przychody 84mln. Ty w jakiś bliżej nieokreślony sposób szacujesz, że 50% mniej czyli w 3Q2023 osiągną według Ciebie przychody 42 mln? :) Czyli innymi słowy w 3Q2023 wymyśliłeś sobie, że spółka cofnie sie do roku 2021 kiedy w 3-4Q tyle mniej więcej osiągała, przed uruchomieniem kolejnych mocy produkcyjnych, rozwinięciem sprzedaży, powiększeniem asortymentu i przed wszystkimi uchwałami i dyrektywami unijnymi, przed nadaniem jasnego azymutu co ma się w Europie dziać w kolejnych latach? Serio tak myślisz, że rozwijająca się spółka wróci do historii gdzie były zupełnie inne realia zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne?
Co jeszcze na forum tutaj wymyślicie? :) Już w każdą nutę próbujecie zagrać :)