Nie spodziewałem się że spadnie tak nisko. widzę sporą stratę, ale bez strachu. Dlatego zgodnie z zasadą "kupuj kiedy leje się krew" - dziś scachowałem mały pakiecik orlenu a za te środki dokupiłem kolejny WPL. Łącznie to już 630 akcji. Oprócz tego pierwszy zakup Fiserv z możliwością dokupienia niżej oraz Uni-Fuels spekulacyjnie na chwilkę. Uwielbiam takie korekty. Chętnie odkupie od strachliwych więcej za mniej :-) Zysk na giełdzie to pieniądz x cierpliwość. Jeśli kupujesz dobrą firmę to strach Cię nie ogarnie. Jeśli inwestujesz w "wykres" - trudno Ci będzie wytrzymać takie spadki