Rzeczywiście typowy akcjonariusz Taurona którego nie stać nawet na kupno jajek dlatego dziewczyna wszystko ci robi.
U mnie dzisiaj było grzybobranie na mojej działeczce. Sam zbierałem jadalne oczywiście, część poszła do suszenia, reszta do obróbki i jutro będzie zupa grzybowa na 3 dni. Na drugie danie na pewno sosik grzybowy do ryżu i mięsa. Jajeczniczka z grzybami będzie przy następnym zbiorze darów lasu.