Podatek zapłacę, taki w miarę. Cholera, miał być średnioterminowy strzał a wylądowałem w klubie Gollumów. Trudno, papieru nie oddam, jeść nie woła a spółka co by nie powiedzieć fundamenty ma nad zwyczaj solidne. Może ktoś będzie chciał wyjść to jeszcze spadnie? Ostatnio nawet parę k dało się dobrać w przyzwoitej cenie. Za rok może będzie lepiej :)