Rumak. Bez obaw! Jadę na WZA.
Może pytam sam siebie? Ale czy mając w perspektywie gigantyczny boom na infrastrukturę energetyczną w perspektywie kilkunastu lat ( przejście z węgla na gaz, atom, wiatr ....) wysyłałbyś pieniądz do akcjonariuszy?
Skala tego co czeka PL energetykę w najbliższych 15 latach to jak przewrót kopernikański w Rzymie.
Lewarować gotówkę i walczyć nie o 100 mln kontrakt a o 500-1000 mln. Kłania sie przykład Budimexu swego czasu.