Widzę,że nadal kopiecie się z koniem i prowadzicie kampanię życzeniową co do spółki,która od tyłu kwartałów nie potrafi wypracować zysku nawet niewielkiego,przejadła kasę z emisji akcji na gry,w które praktycznie nikt nie gra. Macie widzę tajemniczego inwestora, nieźle umoczył ale widzę,że namnozylo się naganiaczy wieszczących mega sukces jakby ktoś to zlecał bo niemożliwe,że wierzycie w sukces po całej tej dotychczasowej historii. Tyle spółek wokół,które zarabiają i się rozwijają z perspektywami i kasą na koncie a wy nadal tutaj, zabranie stąd reszty pakietu i wejście w Madmind to była najlepsza decyzja, organiczny wzrost bez zagrożeń. Z resztą to wasze pieniądze,pewnie wysoko tu wisicie i będziecie zaklinac rzeczywistosc no bo co wam pozostało?