Tak jeszcze co do czekania na kolejne informacje ze spółki. Ja rozumiem, że czekamy my, którzy już akcje mają. Ale ci, którzy nie mają?
Pisałem jakiś czas wcześniej, że jak przyjdzie news np. o dealu z dystrybutorem (a może to być powiązane ze sprzedażą licencji) to w USA pójdzie o 100 proc. w górę w jedną sesję, ale tam ludzie przynajmniej kupią, bo nie ma wideł. Na marginesie - wczoraj poszło 145 proc. w górę w 5 minut i bez infa.
Ale u nas? Przy FF 311 szt. i widełkach?
Ja wciąz nie mogę zrozumiec, że ludzie widzą - może i słusznie - potencjał w Brasterze, Infoscanie, Nestmedic, ba - w GLG Pharma, która z tymi badaniami nad lekiem będzie się jeszcze męczyć nie wiadomo ile, a tu mając pod nosem spółkę amerykańską, która zaczyna sprzedaż rewelacyjnego urządzenia właśnie na rynku amerykańskim i z planami sprzedaży na cały świat, a co najważniejsze - ze znakomitymi opiniami świata lekarskiego - olewają temat. I to nawet w momencie, kiedy spółka-matka czyli Milestone Scientific, mająca 99 proc. akcji tego naszego Milestone Medical robi taki numer jak wczoraj na sesji. A jak tam znów dziś pójdzie o 100 proc. w górę, tylko tym razem nie spadnie, bo wieczorem przyjdzie info np. o tym dealu z dystrybutorem? Żeby w takiej sytuacji na całym FF nie znalazło się nawet parę nowych osób - sorry, naprawdę trudno mi zrozumieć.
Ale pogodzić się trzeba.