Będą mieć ~ 120mln przychodu a 15 mln zysku, czyli kosztów będzie na ~105 mln ;))
ps: Spółka ,która się rozwija dostaje coraz ambitniejsze projekty itd.
Były kontrakty za 20mln, teraz jest za 160mln ale we współpracy czyli dla spółki 80mln, następnie będą projekty samodzielne za 160mln oraz za 300mln w kooperacji.
Fundusz ING nie siedzi w takiej firmie z przypadku.
Kupowali za pewne po 1 zł lub 2 zł.
Dywidenda dla nich = 30-60 %
Oczywiście można by spróbować zrobić kółko ale jest duże, że się nie uda, bo jest tak mało zleceń, że wystarczy 100-200k aby ktoś wykupił przed nimi.
Jest zasadnicze pytanie co zrobią mali akcjonariusze, kilkaset osób, które łącznie mogą mieć kilka mln akcji z dywidenda.?
Jeżeli przeznaczą na zakup akcji aby zwiększyć pakiet to wzrost jest pewny.