Tak myślałem, czyli nie masz żadnego innego argumentu poza tym, który w czerwcu się w ogóle nie sprawdził, a final tego był taki że w dniu maksymalnego zadziałania promocji (tj pierwszym dniu) kurs wzrósł ponad 11% , a w 4 sesje po weekendzie spadł o 16%.
Dla jasności ja nie przyjmuje tu żadnych założeń , tylko napisałem jak było wcześniej, i uprzejmie spytałem jakie są argumenty że będzie inaczej.
A że merytoryczna rozmowa z zapakowanym fizolstwem nie jest możliwa, to mnie nie dziwi