Kpina, mają już uzupełnioną inwentaryzację od ponad miesiąca a raport ooś od 1,5 roku. Przecież to rozpatrywanie tych uzupełnień będzie trwało dłużej niż ich przygotowanie przez spółkę, gdzie trzeba było zrobić inwentaryzację w terenie, sfotografować, opracować i opisać. Kto uwierzy, że analiza tej dokumentacji trwa dłużej niż jej przygotowanie? Przecież jakbym w normalnej pracy w prywatnej firmie tak przeciągał terminy, to by mnie wywalili na zbity pysk.
Spółka powinna pozwać tego dyrektora RDOŚ o utracone dochody za opóźnienie w wydaniu decyzji. Niech dyrektor wykaże przed sądem, że to przedłużenie terminu jest rzeczywiście konieczne. A jak nie przekona sądu, to niech buli z własnej kieszeni. W sądzie może nie mieć łatwo, bo decyzję na ten Turów to sąd im niedawno uwalił.
Farma 1 MW produkuje w Polsce średnio 1100 MWh energii rocznie. Farma Bras ma mieć 34 MW czyli roczna produkcja to 37400 MWh. Cena 1 MWh z fotowoltaiki to ok 375 zł. Zatem wartość energii produkowanej rocznie to 14 mln zł.
Pozew o nakaz zapłaty 38425 zł za każdy dzień nieuzasadnionego opóźnienia zmobilizuje ten śmieszny RDOŚ do wzięcia się do pracy za pieniądze podatnika. Nawet jak od tego potrącić koszt budowy farmy rozłożony na czas eksploatacji to dalej będzie jakieś 25-30 tys dziennie.