No kasę przebalowali maślana, pamiętam jak było otwarcie zakładu w Studzienicach. Burgery amerykańskie darmocha wszyscy brali na wynos drinki do woli z najlepszych wiskaczy no było pięknie, grajki z drugiego końca Polski za kilka tysiaków i te obietnice że do końca 2016 będzie pracowało ponad 100 osób na produkcji. Jak teraz wspominamy z kolegami to jak najlepszy kawał. Oby taka impreza była też na zamknięcie LS, musi być z pompą panie Prezesie.