Też uważam, że pomimo jak największych chęci bo też jestem akcjonariuszem jednak do czasu fuzji (o ile dojdzie do skutku), to maksymalnie na fali euforii, dobrych info, dywidendy na jesień, możemy liczyć maks na poziom 70, w porywach 80 zl, wszystko co więcej będzie dla mnie sporym pozytywnym zaskoczeniem, poza tym kurs nie będzie miał znaczenia jeśli to akcje mają być zamienione (a nie ich wartość) w jakimś tam parytecie np. pzu->pekao 2:1 czy 3:1 bo nie wiem czy możemy liczyć na 1:1, bo gdyby tak były to po fuzji w krótkim czasie akcje pekao runelyby drastycznie w dół bo większość chcialaby szybko spieniężyć extra wartość kapitału i ewentualnie odkupić niżej albo i nie wracac, także cóż, cudów nie będzie, chociaż myślę że najlepszą opcją byłby przymusowy wykup, wtedy sytuacja czarne na białym i sprawa jasna