Śledzę Twoje poczynania i wpisy od ponad roku i zastanawiam się jaki masz cel czlowieku w ciągłym publikowaniu tych treści (skądinąd trafnych). Przecież już likwidują spółkę a Ty się ciągle na niej wyżywasz. Frustracja? Ja też tutaj umoczyłem dość dużo kasy, ale idę dalej, nie mam czasu na blogowanie.