Dnia 2025-06-24 o godz. 17:29 ~Marta napisał(a):
> Powiedz mi, po kiego mam czekać miesiącami na realizację bajek niepoważnego, niesłownego zarządu, który nie jest w stanie nawet sam między sobą ogarnąć i ustalić, czy robi zapowiadaną konferencję, czy nie, zamiast przez te miesiące bez problemu zarabiać (a skumulowany regularny zarobek miesiącami wraz z reinwestycją kapitału i zysków, może dać fantastyczny wynik i bez liczenia w jakichś mrzonkach na te wielkie wzrosty na tutejszym kiszeniu kapitału), a do tego ewentualnie przyjść tu z powrotem za te ileś miesięcy na tzw. "gotowe"? No to nie zarobię na tym te np. 200%, tylko 100 czy 150%, i co z tego? Kto takim zyskiem pogardzi, ręka do góry? W dodatku osiągniętym na luzie, bez nerwów, w krótkim czasie, a przede wszystkim od znacznie większej kwoty dzięki miesiącom zarabiania gdzie indziej, co mi wyrówna tę "stratę", że nie zarobię tu tych 200% tylko mniej, podczas gdy tu tylko marnowałabym czas i ryzykowała bezsensownie kapitał.
kto Ci każe czekać????????? sprzedaj leć dalej.
Każdy sam decyduje co ma, kiedy wejść i wyjść bez zbędnego pisania jak u Ciebie