niestety 'upał' ma chyba rację .... już nic a tego nie będzie ....
bo gdyby coś miało być to już by było 3 , a może i 4 gr jeszcze przed tym WALNYM (są przecież tacy , którzy dobrze wiedzą co to będzie po WALNYM i jak nie sami , to przez słupów już by nabrali ...), a tu zeszło po 2 gr tyle co kotek napłakał .
ps. a np. w Warszawie po porannych upałach już się zrobiło rześko .......