Za dużo na raz urośliśmy i dlatego problem mi się zrobił. Co tam dużo myśleć wczoraj tyle ryzykowałem to zostawię na kolejną noc.
Jankesi nie wyglądają aby mieli nagle zmienić silnie kierunek. Reszta idzie za nimi. U nas bym się spodziewał konsolidacji w zakresie 2530 - 2550. A może jutro się wybijemy w górę jak na bazowych nic się nie zepsuje. Może to ten ruch na który tyle miesięcy czekaliśmy. Zaprzęg skrócony to już jakiś objaw rozsądku mam. Milenium sprzedane. LPP 10 tyś pyknęło dziś więc większość LPP się sprzedała i mi tylko symboliczna 1 akcja została. Nie byłbym sobą jakbym teraz tak łatwo ze wszystkiego zrezygnował.
No i jeszcze Stoch znów wygrał więc wszystko po mojej myśli. Tyle, że jak tak jest to potem przychodzi dzień na opamiętanie i zimny prysznic ;-)