Najbardziej podobało mi się, że spółka "rozwija kompetencje" w obszarze sprzedaży i marketingu - po tylu latach dalej "rozwijają" kompetencję.
Zobaczymy co przez rok zrobi kolejny zarząd. Póki co spółka pali gotówkę (w tym mają rzeczywiście "rozwinięte" kompetencje i to aż za dobrze) i mamy kolejny kwartał strat, który to już to przestałem liczyć.
Spada sprzedaż, skup też się nie udał więc handlować za bardzo czym nie będzie. Chcieli dostać finansowanie to podpompowali sprzedaż w Q2 i pobiegli z tym do banku.
Przy tym poziomie strat nie widzę, żeby spółka w 2018 wyszła na zero.