Dość wymowny fragment raportu:
"W trzecim kwartale Spółka przestała prowadzić działalność operacyjną, utraciła prawo do dzierżawionych gruntów oraz wypowiedziane zostały umowy leasingu majątku produkcyjnego. Z uwagi na fakt, że główny akcjonariusz nie podjął się realizacji deklarowanego zasilenia spółki w środki obrotowe oraz pomimo uchwały Rady Nadzorczej MOMO SA o nabyciu sieci stacji konkurenta nie zasilił spółki w środki na realizację tego celu, funkcjonowanie Spółki utraciło rację bytu. Zarząd wspólnie z mniejszościowymi akcjonariuszami podjął próbę ratowania spółki, ale w wyniku braku zainteresowania głównego akcjonariusza plan ten nie powiódł się. W efekcie porzucenia Spółki przez głównego akcjonariusza oraz Radę Nadzorczą jak również utratę prawa do dysponowania majątkiem produkcyjnym, dalsze funkcjonowanie MOMO SA nie ma podstaw ekonomicznych i biznesowych"