Nadal żadnych wzmianek o dalszych losach serii F, którą Pan Prezes miał wprowadzać do obrotu na rynku.
Pragnę przypomnieć tylko, że seria F jest w posiadaniu Pana Grzegorza Siwińskiego, który w zamian za 250 tyś zł zabrał ją w komis, by spółka mogła dopiąć tematy opłat i kwestii związanych z wprowadzeniem oprogramowania gdy brakło pieniędzy w kasie.
W tamtym czasie Pan Prezes informował w komunikacie, że obecna sytuacja finansowa jest krytyczna, ponieważ brakuje środków na bieżące opłaty związane z prowadzeniem firmy i została zaciągnięta pożyczka u jednego z akcjonariuszy w kwocie 5 tyś zł. Później nastąpiło zawarcie umowy między Panem Prezesem a Panem Grzegorzem Siwińskim o przekazaniu tymczasowo serii F Panu Grzegorzowi Siwińskiemu, w zamian za środki (250 tys zł), które będą użyte do finansowania dalszego prosperowania spółki oraz opłat z tym związanym.
Tylko tyle chciałem przypomnieć zainteresowanym, ponieważ losy serii F to bardzo istotny temat.