Cześć, zwracam się z uprzejmym pytaniem jak wygląda kwestia wpływu ceny złota na wyniki spółki - czy zapasy kruszców są kupowane dużo wcześniej i czy może zająć sytuacja, że w q4 kupiono drogo kruszec i musiano go teraz sprzedać tanio?
Czy też spółka robi to bardziej na bieżąco i zawsze ma jakąś marzę? (Kiedy mocno rośnie to rozumiem że większa)
Z góry dziękuję za powazne odpowiedzi