Odkąd nastąpił spadek z 8 gr na 7 gr z kazdym dniem widać tu coraz wiecej naganiaczy na spadki. Rozumiem ze moze być na każdej spółce ze 2-3osoby ktore dużo straciły i będą później psioczyc jeszcze dlugi czas na dana spółkę, ale ilosc naganiaczy tutaj bije po prostu po oczach. Tak wiec naganiacze typu hans, mo, xxxd, qwerty, antydoradca po co sleczycie na tym forum cale dnie, za ile niby chcecie kupic te akcje i niby jak chcecie je komus sprzedac później wyżej skoro jak zgodnie twierdzicie to jest bankrut, wiec nie wazne jak nisko sie ustawicie to przeciez wyzej bankruta nikt od was juz nie kupi? Wiec na ech chociaz jeden z was ma odwage powiedziec po co mu nby akcje bankrute ktore tu zamierza kupic po te niby 2-3 grosze o które tak tu sie modlicie?