Na wstępie, moje ruchy na getinie. Kupiłem po 0,82 sprzedałem w piątek po 0,91 i kupiłem w czwartek po 0,408 ( bo dziwił mnie ten popyt i duże batony. kupiłem wbrew rozumowi, logice) wstawiłem posta "czemu ludzie kupują" i też kupiłem kilka sztuk ( wtedy będę obserwował wykres, w innym przypadku skupię się na czymś innym) Nie załapałem się na dywidendę ( celowo) Teraz pytanie, trzymać papier? Warto? Jaka sytuacja w spółce? z tego co ja wiem to jest kiepsko, ale nie tragicznie :)