Jak to jest trzymac akcje ktore beda teraz tygodniami sprzedawane do ceny 4.50 bo po tyle sobie sprzedajacy odkupi co potwierdza Zarzad informujac o Umowie i emisji?
Co kieruje osobami trzymajacymi takie akcje? Na co oni licza?
Fajnie sie czujecie?
Niezwykle jest to interesujace