Mam pytanie.
Czy jeśli spółka funkcjonuje i generuje zyski(jakieś) i jeden z akcjonariuszy(prezes) zabiera wszystkie zyski dla siebie nie dzieląc się z akcjonariuszami(bo pewnie tak jest) to okrada nas czy nie? Powinna się nim zająć prokuratura czy nie?
Zgłaszamy to czy nie?