Radzę 2 razy się zastanowić, zanim wydacie choć złotówkę na tę firmę. Ich pozycja jest szyta grubymi nićmi. Mało kto wie, że status autoryzowanego doradcy firma puzyskała w ostatniej możliwej chwili, dzięki strategii kilkukrotnego wysyłania na egzamin prawie wszystkich pracowników na zasadzie "może komuś się uda". Ten "doradca" jedzie głównie na pracy studentów - stażystów, nie wypłaca systematycznie pensji, stawia za to na "wizerunek" - lokal w najdroższej dzielnicy miasta i "prestiż" - jak siedziba, to od razu w biurowcu "Prestige". Drodzy Państwo, nie dajcie się nabrać, bo Wasze pieniądze zostaną prędzej przejedzone niż zainwestowane. Niektóre papiery śmieciowe są warte mniej od.. śmieci.